Koncert Chóru Kameralnego WIL – ‚Magnificat’ Francesco Durante

Koncert charytatywny odbył się 18 grudnia w Kościele św. Łukasza na os. Rusa w Poznaniu.

Wykonawcy:

– Chór Kameralny WIL pod dyrekcją dr Justyny Chełmińskiej

– Pazzo String Quartet

– soliści: Sylwia Salamońska sopran, Sara Allouche mezzosopran, Konrad Szymański tenor, Stanisław Kukorowski bas, Łukasz Maciejewski organy

 

W pilskiej Delegaturze WIL trwa wystawa prac plastycznych lek. dent. Mirosławy Olszewskiej

 

Zajęciami plastycznymi interesowała się już od najmłodszych lat. Pasję do malarstwa zaszczepiła w niej pani od rysunków w szkole podstawowej. Miała zdawać do liceum plastycznego, jednak choroba i pobyt w szpitalu pokrzyżowały artystyczne plany na przyszłość. Została lekarzem dentystą. Mowa o Mirosławie Olszewskiej z pilskiej delegatury WIL. Malarstwo stało się jej hobby, którego owoce można podziwiać od 26 listopada w Delegaturze WIL w Pile. Uroczystego otwarcia wystawy dokonała wiceprezes WIL, przewodnicząca delegatury lek. Joanna Harbuzińska-Turek. Przybliżając sylwetkę Artystki, zdradziła, że twórczość Pani Doktor odkryła przypadkowo – podczas wizyty w Jej domu z okazji wręczenia odznaczenia Złotego Eskulapa. Na wernisaż dr Olszewskiej przybyli delegaci z Delegatury pilskiej, skarbnik ORL WIL lek. Michał Dopierała, pracownicy biura oraz zaproszeni goście. Pani Doktor towarzyszył mąż, również lekarz.

Wspominając, że artystyczną duszę miała od dziecka, Autorka zdradziła, że tak naprawdę malować zaczęła dopiero w latach dziewięćdziesiątych, po specjalizacji i odchowaniu dzieci. A początki sięgają wczasów w Karwicach gdzie poznała Irenę Kuncewicz – malarkę. – Podpatrywałam ją jak rozkładała sztalugi i malowała przepiękne pejzaże, kwiaty. Malutkie obrazki w moment zmieniały się w prawdziwe dzieła. Siedziałam z nią godzinami, aż się wkurzyła, wcisnęła mi pędzel, szpachlę, płócienka i kazała malować. Tak to się zaczęło. Malowałam w domu, w plenerze, w BWA z Ewą Podolak – wspaniałą artystką i człowiekiem, która wprowadziła nas w tajniki malarstwa. Były wystawy w Pile, Wałczu. Tak się bawią amatorzy. Muszę wspomnieć o naszym mistrzu Ćwirleju, który miał wpływ na moje rozumienie malarstwa i pięknych pejzaży. Praca zawodowa i problemy zdrowotne spowodowały, że malowałam sporadycznie, bo to na prezenty lub kogoś lubiłam. Było tego dużo, ale wiedziałam, że komuś robię przyjemność. Próbowałam wszystkich technik. Lubię malować szpachlą, pędzlem, łączyć techniki. Maluję co mi wpadnie w oko. Próbuję naśladować czyjeś malarstwo, bo mi się podobają ich prace i tak to będzie trwało – podkreśla Mirosława Olszewska.

To pierwsza taka wystawa w pilskiej Delegaturze WIL. Mam nadzieję, że sobotni wernisaż ośmieli innych lekarzy – artystów, nie tylko malarzy, i zachęci do zaprezentowania swojej twórczości – dodaje Joanna Harbuzińska-Turek, przewodnicząca Delegatury WIL w Pile.

W siedzibie pilskiej delegatury WIL można podziwiać trzydzieści trzy obrazy i trzynaście miniatur Mirosławy Olszewskiej. Tematyka prac różna: od krajobrazów i martwej natury, poprzez akty, postaci zwierząt, na kwiatach i autoportrecie kończąc. Wystawa potrwa do 20 stycznia 2023 roku. Obrazy można oglądać od poniedziałku do piątku w godz. od 8.00 do 16.00.

Serdecznie zapraszamy.

Lek. Joanna Harbuzińska-Turek, przewodnicząca Delegatury WIL w Pile

fot. Delegatura WIL w Pile

Gaudi w interpretacji lekarek malujących

 

Kolejny raz w Galerii Sztuk Różnych przy ul. Garbary 51 w Poznaniu prowadzonej dzielnie przez Piotra Bekasiaka w dniach 14-30 października zagościła wystawa Koła Lekarzy Malujących WIL. Inspiracją do działania stała się wędrówka po zadziwiającym świecie artystycznym Antonio Gaudiego, jaka była możliwa za sprawą pierwszej w Polsce i największej w Europie wystawy poświęconej jego twórczości, zorganizowanej w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu.

Zachwyt dokonaniami hiszpańskiego architekta, jego oryginalnymi projektami, odwagą koncepcyjną oraz wspaniałościami gry barw pozwoliły nam na stworzenie własnej interpretacji zauroczenia formą i kolorem.

 

Katarzyna Bartz-Dylewicz

Komisja ds. Kultury ORL WIL

Jadwiga Zamoyska w interpretacji lekarek malujących

Pod koniec września członkinie Koła Lekarek Malujących WIL udały się na plener malarski do Zaniemyśla, gdzie na płótno przelały swoje impresje związane z postacią Jadwigi Zamoyskiej.

Artystyczne zmagania lekarek przypadły na okres od 19 do 23 września. Pierwszego dnia udały się do kórnickiego zamku, a następnie w siedzibie Fundacji Zakłady Kórnickie wysłuchały wykładu Władysława Chałupki, emerytowanego profesora Instytutu Dendrologii PAN w Kórniku, który lata temu uległ fascynacji postacią generałowej Zamoyskiej. – Jadwiga postać wyjątkowa, a motywem, który skłonił panie do spotkania z nią właśnie jest fakt ogłoszenia przez sejm roku 2023 rokiem Jadwigi Zamoyskiej – wyjaśnia prof. Chałupka. Sam plener odbył się w Bojanowym Gnieździe w Zaniemyślu, po trzech latach przerwy od tego typu aktywności inicjowanych przez Komisję ds. Kultury. – Chcemy przeżyć miłe chwile, ale przede wszystkim uwolnić nasze myśli i emocje – podkreślała pierwszego dnia pleneru lek. dent. Katarzyna Bartz-Dylewicz, pomysłodawczyni wydarzenia. – Jeżeli efektem naszego spotkania będą bardzo dobre prace, wtedy całość zostanie zwieńczona kalendarzem na rok 2023, na który zawsze cieszy się dużym zainteresowaniem – dodała.

Jadwiga była córką Tytusa Działyńskiego i Gryzeldy Celestyny z Zamoyskich. Od 1838 przebywała w odzyskanym przez ojca Kórniku. W 1852 wyszła za mąż za swojego wuja, generała Władysława Zamoyskiego, polityka związanego z Hotelem Lambert. Przeniosła się do Paryża, towarzyszyła mężowi w podróżach politycznych, m.in. do Turcji i Wielkiej Brytanii. Pozostała we Francji po śmierci męża (1868); zbliżyła się do zakonu oratorian i pod wpływem ich idei tworzenia stowarzyszeń religijnych bez obowiązkowych ślubów zakonnych postanowiła założyć „szkołę życia chrześcijańskiego”.

Swoją ideę mogła zrealizować po śmierci brata Jana Działyńskiego i przejęciu dóbr kórnickich przez jej syna Władysława Zamoyskiego. W 1881 powróciła do Kórnika i w następnym roku założyła „szkołę domowej pracy kobiet”. Zmarła w 1923 roku. Rok później jej syn Władysław Zamoyski przekazał swój majątek narodowi polskiemu. Założył Zakłady Kórnickie, a do najważniejszych zadań tej fundacji należały utrzymanie i dalszy rozwój Szkoły, która – już po śmierci generałowej – miała swoją filię w Kórniku. Za zasługi, położone dla Rzeczypospolitej Polskiej na polu działalności wychowawczej i filantropijnej została odznaczona Orderem Odrodzenia Polski jako jedna z pierwszych 15 osób.

Obrazy zawisną w szpitalu

Lekarki Koła Lekarzy Malujących WIL przekazały szpitalowi w Ludwikowie prace, które powstały w ramach projektu Fundacji PARK p.t. „Dziedzictwo kultury materialnej Puszczykowa i okolic w obrazach/ impresjach artystów”.

W szpitalu zawisną obrazy Barbary Żyły oraz Aleksandry Berezowskiej, które na swoje ręce odebrała ordynator Oddziału Pulmonologiczno-Rehabilitacyjnego dr Alicja Olejniczak-Mania.

Był to finał projektu pilotowanego przez Małgorzatę Ornoch-Tabęcką, prezes Fundacji Park, w ramach którego w ubiegłym roku malarki udały się do Puszczykowa i okolic.

 

Artystki  odbyły spacer plenerowy, podczas którego mogły poznać ciekawą architekturę letniskową podmiejskiej miejscowości oraz zwyczaje mieszkańców Poznania, którzy masowo przyjeżdżali nad Wartę w celu zażycia kąpieli wodnej i słonecznej. Dowiedziały się, że Puszczykowo było miejscem leczenia gruźlicy wśród ludzi wywodząca się z uboższych warstw mieszkańców Poznania, którzy korzystali  z usług „leśnych uzdrawialni”- lecznic klimatycznych, które  na wzór niemieckich „Walderholungsstatten” zostały w latach 1903- 1904 roku wybudowane przez „Towarzystwo opieki nad chorymi robotnikami w Poznaniu”. W niedalekiej odległości od Puszczykowa/Mosiny, w polodowcowym krajobrazie i sercu sosnowych lasów (obecnie Wielkopolskiego Parku Narodowego)  w 1905/6 r. powstały tereny rekreacyjne z restauracjami i miejscami do leżakowania, z których chętnie korzystali poznaniacy. Słynna „Staszycówka” zyskała jeszcze na znaczeniu,  gdy  w r. 1911 uruchomiono połączenie kolejowe pomiędzy Ludwikowem a Poznaniem (stacja kolejowa Osowa Góra). Po przejęciu obiektów przez Zarząd Ubezpieczalni Krajowej w Poznaniu zabytkowy budynek pełni od 1925 roku funkcję sanatorium gruźliczego. Obecnie dawny pensjonat jest pawilonem nr 1 szpitala należącego do Wielkopolskiego Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów. Efektem spaceru było przelanie impresji na płótno i stworzenie wystawy zatytułowanej tak, jak cały projekt. Teraz część obrazów powstałych wskutek tej inicjatywy będzie zdobiło mury lecznicy w Ludwikowie.

 

 

XIX Ogólnopolska i II Międzynarodowa Wystawa Malarstwa Lekarzy – Łódź 2022

 

Wernisaż wystawy odbył się 29 maja. Jak co roku sale Klubu Lekarza Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi wypełniły się po sufit obrazami o różnorodnej tematyce, rozmaitych technikach i szerokim warsztacie wzbudzając uznanie i podziw dla autorów.

 

Jury przyznało trzy nagrody główne:

Nagroda I – Złota Paleta – Tomasz Lesiak (lekarz chirurgii ogólnej – Łódź)

za zestaw prac

Nagroda II – Srebrna Paleta – Danuta Krawczuk (lekarz – Łódź)

za pracę „Wilk Wojownik”

Nagroda III – Brązowa Paleta – Ewa Murak-Kozanecka (lekarz psychiatra – Aleksandrów Łódzki)

za pracę „Melancholia”

oraz pięć wyróżnień:

Tadeusz Wolski – lekarz anestezjolog, internista – Warszawa

za zestaw „Wakacje”

Nina Lachiewicz – lekarz dentysta – Łódź

za obraz „Kapliczka”

Bogdan Kądziela – lekarz chorób zakaźnych – Nowy Dwór Mazowiecki

za zestaw prac

Piotr Kazimierak – lekarz okulista – Łódź

za obraz „Bałuty wiosną”

Renata Żenkiewicz – lekarz neurolog – Osiek

za zestaw prac

 

Wilk Wojownik
Gruszki

 

Koło Lekarzy Malujących WIL wystawiło osiem prac. Były one poświęcone tematowi „Zdrowie”.

 

Zdrowie

 

Wielkopolskę reprezentowali lekarze: Andrzej Fraś, Magda Hryniuk-Pukacka, a Koło Lekarzy Malujących WIL Katarzyna Bartz-Dylewicz, Ewa Brodziak, Roberta Marcinkowska, Dorota Korytowska-Mikusińska, Grażyna Omylak, Jolanta Silska-Chałupka, Grażyna Szukalska i Barbara Żyła.

Podziel się

Strona wykorzystuje pliki Cookies

Strona korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.