Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że dnia 3 marca 2024 r. zmarł dr n. med. Stanisław Maciej Dzieciuchowicz, absolwent Wydziału Lekarskiego AM w Poznaniu z roku 1963, specjalista chorób wewnętrznych i medycyny nuklearnej, wiceprezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.
Maciej ukończył renomowane Liceum im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu egzaminem maturalnym w 1956 roku. Z tych lat utrzymał wiele kontaktów przyjacielskich do końca życia. Po ojcu, dziedziną wyboru studiów została medycyna. W czasie studiów dał się już poznać jako człowiek o różnorodnych zainteresowaniach, wielkiej pracowitości, skromności, przy nieprzeciętnym talencie społecznikowskim i chęci służenia pomocą kolegom będącym w potrzebie.
Po obowiązującym stażu podyplomowym przez 13 lat pracował w II Klinice Chorób Wewnętrznych, początkowo na etacie szpitalnym, a następnie jako nauczyciel akademicki. Z chwilą powołania Instytutu Chorób Wewnętrznych został zatrudniony w Klinice Endokrynologii. W tym czasie uzyskał specjalizację z chorób wewnętrznych i medycyny nuklearnej. Dalsza jego droga zawodowa wiodła przez objęcie stanowiska ordynatora oddziału chorób wewnętrznych Szpitala Kolejowego w Puszczykowie, gdzie przepracował 26 lat. W tym okresie był kierownikiem specjalizacji 10 lekarzy. Sumienność w postępowaniu lekarskim, doświadczenie diagnostyczno-terapeutyczne i bardzo dobry kontakt z pacjentami zadecydowały o uznaniu wysokiej jego wiedzy medycznej i dużej popularności. W 2011 roku przeszedł na emeryturę.
Z chwilą odzyskania suwerenności Polski brał czynny udział w odnowieniu działalności samorządu lekarskiego i organizacji Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, której poświęcił 30 lat swego życia. Przez ponad 20 lat był członkiem Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej WIL, a w ostatnich latach został wybrany wiceprezesem ORL WIL. Okazał się niezastąpionym „szefem” Komisji do Spraw Emerytów i Rencistów. Tej grupie wielkopolskich lekarzy – seniorów zawsze służył pomocą i wsparciem w trudnych chwilach życiowych. Dla nich i z ich udziałem zorganizował także wiele spotkań okolicznościowych i jubileuszowych. W swym zaangażowaniu prezentował autentyczną pasję społecznikowską, zachowując zawsze postawę wyjątkowej skromności. W ostatnich kilkunastu latach pełnił również funkcję mediatora w kontrowersyjnych sprawach dotyczących odpowiedzialności zawodowej. Z tego trudnego zadania, w zgodzie z literą prawa niejednokrotnie potrafił także zająć stanowisko pomyślne dla obciążonego lekarza. Zawsze cechowała go empatia i obiektywność podejmowanych decyzji. Powszechnie lubiany i ceniony, m.in. za zawsze okazywaną atencję i chęć pomocy osobistej, jak i instytucjonalnej ze strony WIL, np. w organizacji spotkań koleżeńskich.
Znany był również z zaangażowania w codzienne sprawy życia rodzinnego. Z żoną Anną – lekarzem neurologiem przeżył 57 lat. Dwaj synowie Łukasz i Marcin ukończyli studia wyższe: pierwszy – medycynę, drugi – prawo i administrację (Międzynarodowe Stosunki Polityczne i Gospodarcze). W dziedzinie medycyny – to piękna kontynuacja rodzinna w 3 pokoleniu. Tym razem – to osiągnięcia kliniczno-naukowe w nowoczesnej dziedzinie – chirurgii naczyń (profesura, kierownictwo Katedry na Uniwersytecie Zielonogórskim). W zakresie prawa – to zarządzanie strukturami sprzedaży i marketingu w firmach międzynarodowych zagranicą. Maciej był dumny z ich osiągnięć zawodowych. Doczekał się pięcioro ukochanych wnucząt: 4 dziewczynki i 1 chłopca.
Liczne grono przyjaciół i z pewnością wdzięcznych pacjentów, żegnało Go w piękne słoneczne popołudnie dnia 8 marca na cmentarzu w Junikowie. Wzruszające wspomnienie o śp. Zmarłym przedstawił jego najlepszy przyjaciel od czasów gimnazjalnych – prof. Stanisław Czekalski. Wieloletnie zasługi dla WIL podkreślił prezes dr med. Krzysztof Kordel.
Macieja zapamiętamy jako człowieka, dla którego priorytetem była zawsze pomoc potrzebującym, szczególnie lekarzom seniorom, zwłaszcza tym, którzy nie mogli samodzielnie sprostać swoim trudnym sytuacjom życiowym. Dla wielu z nas, jego kolegów i przyjaciół, pozostanie postacią o wszechstronnej wiedzy, wyjątkowej życzliwości, skromności i bezinteresowności swojego postępowania. W imieniu poznańskiej grupy lekarzy i stomatologów, absolwentów AM z roku 1958, wyrażam śp. Maciejowi wdzięczność za stałą życzliwość i niejednokrotnie udzielaną pomoc. Rodzinie i Najbliższym składam wyrazy serdecznego współczucia.
Marian Krawczyński
Poznań, 11.03.2024