Było pełno wspomnień, podziękowań, pełnych ciepła życzeń i artystycznych wrażeń. Tak wyglądał Benefis prof. dr hab. n. med. Edmunda Waszyńskiego cenionego leszczyńskiego ginekologa i zarazem Świąteczne Spotkanie Lekarzy i Lekarzy Dentystów leszczyńskiej delegatury. Uroczystość odbyła się 8 grudnia w Restauracji GRANT w Lesznie. Na to wyjątkowe, w tym roku, spotkanie zostali zaproszeni leszczyńscy lekarze oraz rodzina profesora. A jego organizatorem była Delegatura Wielkopolskiej Izby Lekarskiej w Lesznie. Gościem specjalnym był Przewodniczący Rady Miasta Leszna Tomasz Malepszy, gwiazdą wieczoru Wiktor Zborowski. Wszystko to by celebrować nadchodzące święta i zarazem uhonorować osobę i dorobek życia prof. Edmunda Waszyńskiego.

 

Uroczystość rozpoczęła się od przyjazdu jubilata prof. Edmunda Waszyńskiego w towarzystwie leszczyńskich lekarzy. Gości powitała Lidia Dymalska-Kubasik, Wiceprezes ORL WIL oraz prof. Wiesław Markwitz z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

 

5 grudnia tego roku prof. Edmund Waszyński obchodził swoje 90-te urodziny, w związku z tym my jako leszczyńscy lekarze, od lat ceniący niezwykle Pana profesora, postanowiliśmy w godny sposób uhonorować tego zacnego, jakże zasłużonego dla naszego regionu lekarza, a jego dorobek życia, budzi podziw każdego z nas, bo to co osiągnął wymagało olbrzymiego poświęcenia i wielu lat pracy – mówiła Lidia Dymalska -Kubasik – Wiceprezes ORL WIL.

 

Benefis stał się okazją do zaprezentowania dorobku życia profesora, pracy zawodowej jako lekarza i historyka zarazem, jego publikacji oraz pasji, które zaprezentowano w formie multimedialnej prezentacji okraszonej słowem jego przyjaciół i współpracowników, którzy w szczególny sposób, bardzo osobisty i momentami wzruszający wspominali rozmowy i pracę z profesorem wśród nich dr Grażyna Pawlaczyk, dr Arkadiusz Lisowski, Małgorzata Warelis-Leciejewska, prof. Wiesław Markwitz, prof. Grzegorz Bręborowicz, prof. Marek Spaczyński, prof. Stefan Sajdak, dr Bolesław Szudejko, dr Zdzisław Sobczyk, prof. Jarosław Barański i Tomasz Malepszy.

 

Przez wiele lat z prof. Edmundem Waszyńskim miała przyjemność pracować lekarz ginekolog Grażyna Pawlaczyk. Która tak podczas uroczystości wspominała pracę na oddziale. Każda wigilia na oddziale była obchodzona niezwykle uroczyście, a Pan doktor każdą z nich umilał nam grą kolęd na harmonijce później także przygrywał na keyboard.Moim marzeniem dziś jest aby Pan profesor przypomniał nam te wspólne chwile spędzone przy stole wigilijnym, ja dziś zabrałam ze sobą harmonijkę i jeśli Pan profesor się zgodzi poproszę o zagranie nam jeszcze raz jako wspomnienie dawnych lat i wprowadzenie w atmosferę dzisiejszego, wspólnego, wigilijnego spotkania – mówiła podczas benefisu Grażyna Pawlaczyk.

 

Kiedy zdarzało nam się czegoś, komuś zazdrościć to Pan profesor zawsze odpowiadał jeśli chcecie komuś czegoś zazdrościć to tylko pracy – dodał Arkadiusz Lisowski, ginekolog, współpracownik.

 

Doktor Małgorzata Warelis-Leciejewska z kolei zadedykowała profesorowi fraszkę Jana Sztaudyngera pod tytułem „Wieczna Młodość” – „Jedni są wiecznie młodzi inni wiecznie starzy to kwestia charakteru a nie kalendarzy”.

 

Na naszym oddziale panowała zawsze bardzo dobra atmosfera. Staraliśmy się tworzyć jedną wielką dużą rodzinę zarówno z lekarzami jak i pielęgniarkami i położnymi. Tej atmosfery zazdrościli nam koledzy z innych oddziałów – dodał dr Zdzisław Sobczyk– wieloletni zastępca,  a potem następca profesora jako ordynatora.

 

Profesor Edmund Waszyński lekarzem został niemal 60 lat temu. Jest na emeryturze, ale wciąż prowadzi prywatną praktykę i wykłada na uczelni, bo medycyna to jak mówi – jego pasja. Podczas benefisu nie krył wzruszenia.

 

Ta uroczystość przeszła moje największe wyobrażenia, aż trudno uwierzyć mi, że usłyszałem dziś tyle życzliwych słów pod swoim adresem, a moja osoba i moja praca budzi zainteresowanie tak wielu osób, to było dla mnie wzruszające, bardzo się z tego cieszę i bardzo dziękuje – powiedział prof. Edmund Waszyński.

 

Niech twoje życie upływa w dalszym ciągu w otoczeniu życzliwych ludzi i żebyśmy mogli w tym gronie się cały czas spotykać. Wszyscy się starzeją, a ty jesteś tym którego omija czas niech tak trwa – życzył Bolesław Szudejko.

 

Drogi Edmundzie – mówił prof. Wiesław Markwitzdowiedzieliśmy się dziś że mogłeś być ambasadorem, bankowcem, kto wie może i księdzem, Wicepremier Gliński stracił szansę – byłbyś doskonałym dyrektorem muzeum. Każdy z kolegów kto nie zna cię zbyt dobrze mówi do mnie zawsze „Nie wiedziałem, że profesor jest położnikiem? Myślałem, że jest historykiem”.

 

Benefis zakończył autorski występ Wiktora Zborowskiego i popisowy akcent muzyczny w wykonaniu prof. Dariusza Szpurka, dr Arkadiusza Lisowskiego i dr Jacka Adamczaka, którzy brawurowo, we frakach i przy dużym aplauzie,   zaśpiewali piosenkę Mariana Hemara ” Upić się warto” zainspirowaną obecnością Wiktora Zborowskiego. Na zakończenie każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe zdjęcie Profesora z jego dedykacją. Następnie wszyscy zebrani zasiedli do wspólnej wigilijnej kolacji.

 

Tekst: Anna Grzesiak

Zdjęcia: Anna Grzesiak, Natalia Kołodziej (Leszno)

 

  • data: 13-12-2019

Podziel się tą wiadomością

Strona wykorzystuje pliki Cookies

Strona korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.