Bywa, że życie pisze trudne scenariusze. Z takim właśnie scenariuszem przyszło się zmierzyć naszej koleżance Ani.
Ania jest pracownikiem Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, a w życiu prywatnym kochającą żoną i mamą trójki dzieci. Ta młoda, wspaniała i uśmiechnięta dziewczyna usłyszała coś, czego nikt nigdy usłyszeć by nie chciał „potrójnie ujemny rak piersi, od 6 do 24 miesięcy życia”.
Tak być jednak nie musi…
Istnieje terapia w USA, która może pomóc Ani. Jej szacowany koszt to około 2 mln zł. Mimo, że kwota jest ogromna, wierzymy, że uda się ją zebrać!
„Upublicznienie mojej choroby nie było łatwe. Do tej pory razem z moją „Małą Armią” walczyliśmy o każdą informację, metodę leczenia etc., ale nadszedł dzień, w którym musiałam zwrócić się o pomoc… bez Waszej pomocy nie ruszę dalej” napisała Ania na swoim profilu na Facebooku.
Dołączając do Armii Ani, wierzymy i walczymy razem z Nią, prosząc Was o wsparcie.
Anię wesprzeć można poprzez zbiórkę na stronie:
https://pomagam.pl/potrojniepozytywna