To był 50. maraton w życiu pani Parasolki – Marii Pańczak. Jej znakiem rozpoznawczym jest biały strój i biała parasolka, założona na plecach. 83-letnia biegaczka, ze względu na pogarszający się stan zdrowia wystartowała w 21. Poznań Maraton na specjalnie skonstruowanym wózku, który pchał, także ultramaratończyk, Jacek Klimczak. Dzięki temu seniorka maratonów mogła spełnić swoje ostatnie, biegowe marzenie – czytamy w Głosie Wielkopolskim.
Zachęcamy do zapoznania się z galerią zdjęć.
Pani Maria to emerytowana lekarka, której pasja od lat budzi nasz podziw. W przeszłości biegaczka-pasjonatka otrzymała już gratulacje i gratyfikację finansową z ramienia Komisji ds. Emerytów i Rencistów ORL WIL. – Serdeczne podziękowanie za lata przemierzania biegowych szlaków. Pani obecność stworzyła w sportowych zmaganiach niepowtarzalny klimat, wykazała, jak można wspaniale i bezgranicznie cieszyć się życiem. Mam nadzieję, że Pani dotychczasowe doświadczenia znajdą swoją kontynuację w dalszym bieganiu, pokonywaniu nowych tras. Jest Pani godną uznania i naśladowania lekarką- propagatorką tak obecnie potrzebnego aktywnego trybu życia – pisał w liście gratulacyjnym przewodniczący komisji dr n. med. Stanisław Dzieciuchowicz.
źródło: gloswielkopolski.pl
fot. Waldemar Wylegalski – za zgodą redakcji Głosu Wielkopolskiego