Publikujemy raport opracowany na podstawie opinii nadesłanych do Wielkopolskiej Izby Lekarskiej w dniach 1-14 grudnia 2018 roku na utworzony w tym celu adres mailowy e-zla@wil.org.pl. Opinie pogrupowano według kategorii: dane, czas, koszty, ograniczenia, portal, zwolnienie papierowe. Raport został przedstawiony Okręgowej Radzie Lekarskiej 15 grudnia 2018 roku przez Prezesa Okręgowej Rady Lekarskiej Artura de Rosier oraz wysłany do Ministra Zdrowia, Ministra Rodziny, Pracy i Opieki Społecznej, do wiadomości Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej.

 

E-ZLA – Raport Wielkopolskiej Izby Lekarskiej

 

DANE:

  1. Problemem jest brak aktualnych danych pacjentów w systemie ZUS. Dotyczy to przede wszystkim adresów zamieszkania, nazwisk oraz numerów NIP płatnika składek.
  2. Brak zapamiętywania przez system wprowadzanych danych. Nawet jeśli podczas wystawiania zwolnienia wprowadza się poprawne dane przy wystawianiu kolejnego zwolnienia dane te trzeba wprowadzać ponownie, nie można wystawić zwolnienia na kolejny okres z wykorzystaniem wprowadzonych wcześniej poprawnych danych ponieważ system mimo wprowadzania kolejnych zwolnień ciągle podpowiada błędne dane.
  3. Do PESELu pacjenta powinny być doczepione te dane gdzieś na serwerze w chmurze.
  4. Dane adresowe pacjentów – wpisywanie i poprawianie. „Wyławianie” pracowników nieubezpieczonych lub za których pracodawca nie płaci składek może niezaewidencjonowane w ZUS i NFZ. Winno być krótko, bez zbędnych informacji: 1. PESEL, 2. ICD-10, 3. okres niezdolności do pracy.

 

CZAS:

  1. NAJWAŻNIEJSZE: strata wiele czasu: 5-6 minut x 10-15 pacjentów ze zwolnieniem dziennie to jest dodatkowe 60-90 minut.
  2. Czas na wypisanie i zweryfikowanie zwolnienia przy dobrym łączu internetowym to 4-5 minut. Inaczej jeżeli jest zwykłe zwolnienie, inaczej jeżeli to jest opieka nad dzieckiem (właściwy pesel rodzica), inny płatnik, krus, zus, wojsko, obcokrajowiec itp. Osobno trzeba klikać 5 stron zakładek.
  3. Jeśli mam w programie już wpisane dane zakładu pracy i NIP to wystawienie trwa około 10-15 sekund. Jeśli nie mam danych, to czas zajmuje uzyskanie ich przez pacjenta, który dość często nie ma ich przy sobie. Wykonują wtedy telefony do pracodawcy lub rodziny, a czas niestety płynie.

 

KOSZTY:

  1. Stopniowo kupujemy nowy sprzęt komputerowy i pomocniczy (nie jest możliwe na tzw. szybko). Dlaczego fundusz (albo ZUS) nie refunduje w całości zakupu sprzętu?
  2. Nie wszystkie placówki są skomputeryzowane, a te które są, to wyłącznie z własnych oszczędności.
  3. Dotychczas ZUS dostarczał lekarzom bloczki zwolnień ponosząc koszty ich wydrukowania i dystrybucji. Obecnie wszystkie koszty dotyczące funkcjonowania e-zla: papier do drukowania zwolnień, toner, utrzymanie łącza, koszt zakupu aplikacji gabinetowej obsługującej e-zla.
  4. System komputerowy obsługi przychodni ma obsługę e-zla, ale trzeba wykupić dodatkowe licencje na każdego lekarza (na rok) – czy ZUS za to będzie zwracał pieniądze?
  5. Drukowanie na koszt placówek czystych blankietów mających na wypadek awarii systemu ZUS zapewnić możliwość wystawienia zwolnienia.
  6. Drukowanie kopii zwolnienia na każde życzenia pacjenta albo w sytuacji gdy płatnik nie był łaskaw zarejestrować się w PUE ZUS.

 

OGRANICZENIA:

  1. Co czwarty lekarz POZ jest emerytem.
  2. Nie ma młodych lekarzy do pracy w terenie.
  3. Ze względu na ograniczenia zdrowotne np. wada wzroku lub po prostu „wiekowe” lekarze nie jesteśmy w stanie pracować około 5-8 godzin przy komputerze i przyjmować pacjentów.
  4. Nie można zapewnić sobie urlopu, bo nie ma kto zastąpić w pracy.
  5. Dużym utrudnieniem jest także wypisywanie e-ZLA w przypadku wizyt domowych, które muszą być wystawione następnego dnia z uwagi na brak dostępności tabletów.
  6. W razie awarii systemu ZUS należy wystawić zwolnienie na wydrukowanym wcześniej formularzu i w ciągu 3 dni roboczych dokonać jego elektronizacji. Co ma zrobić lekarz, który wystawia zwolnienie w placówce w której pracuje np. raz w tygodniu, albo wystawia zwolnienie w ostatnim dniu przed wyjazdem na urlop?
  7. Posiadamy aplikacje gabinetową, która ułatwia lekarzom wypisywanie e-ZLA, jednakże nikt z pracowników ZUS nie jest w stanie pomóc nam w razie problemów. Mamy oczywiście kontakt do dostawców oprogramowania, ale tylko do godziny 16.00.

 

PORTAL:

  1. 3 grudnia wystawienie e-zla graniczyło się z cudem. System był praktycznie zawieszony do godziny 14.00.
  2. Niestabilność systemu ze strony ZUS w godzinach od 08:00 do 12:00.
  3. W godzinach przedpołudniowych bardzo trudno jest korzystać z systemu. Program zawiesza się i nie można przesłać zwolnienia. Powoduje to znaczne opóźnienia w pracy, ponieważ trzeba dwukrotnie, a zdarzyło mi się nawet trzykrotnie podejmować próbę wypisania e-zla.
  4. Mimo zaleceń i prawidłowego skonfigurowania drukarki nie udało się wydrukować potwierdzenia dla pacjenta – system drukował tylko około 1/3 strony i nie sposób było poprawić ustawienia. Było to niezależne od przeglądarki (Safari, Chrome).
  5. Na wsi nie ma światłowodowych łączy internetowych, w związku z tym awarie są na porządku dziennym. W czasie pracy  w systemie e-zla zdarzył się już kilka razy „błąd administratora” w trakcie wysyłania zla. Kto ma czuwać nad takimi sytuacjami i w porę reagować, bo pacjent czeka, czy „poszło” czy nie.
  6. Głównym problemem są kilkunastominutowe a nawet kilkugodzinne zawieszanie się systemu ZUS ZLA.
  7. Niezbyt logiczny interfejs programu nakazujący takie absurdy jak choćby w przypadku ubezpieczonych w KRUS przeklikiwanie pustego ekranu, bo w przypadku rolników nie wprowadzamy płatnika.

 

ZWOLNIENIE PAPIEROWE:

  1. Z informacji z placówki ZUS wiemy, iż każde zwolnienie, które będzie wystawione w formie papierowej, od 1 grudnia musi być i tak uzupełnione w systemie i wysłane w formie elektronicznej w ciągu trzech dni. Dla lekarzy rodzinnych, u których w zakresie zachorowań bardzo wiele pacjentów otrzymuje na wizycie lekarskiej zwolnienie, będzie to dodatkowa praca po godzinach przyjęć.

 

  1. Po wejściu eZLA po 1 grudnia, niemal każdy lekarz naszej poradni otrzymał telefon z ZUS albo z pretensjami ze niektóre zwolnienia są wystawione jeszcze w formie papierowej (w pierwszych dniach system zawieszał się regularnie teraz nadal zdarza się brak łączności;  gdy były takie problemy zamiast zwolnienia elektronicznego pacjent otrzymywał „stare” papierowe). Albo wręcz z groźbami że jeśli dalej będą wystawiane zwolnienia papierowe to ZUS zabierze uprawnienia do wystawiania zwolnień w ogóle. Ponadto w rozmowach Panie z ZUS są natarczywe by nie powiedzieć, że agresywne zamiast pomagać i wyjaśniać sprawy od razu atakują i grożą.

 

  1. Pracodawcy informują pracowników, że mają na lekarzach agresją wymusić wystawienie e-zla, bo w przeciwnym wypadku na podstawie zaświadczeń nie otrzymają zasiłków chorobowych.

 

 

Podziel się

Strona wykorzystuje pliki Cookies

Strona korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.