Mieliśmy nadzieję, że to chwilowe. Czekaliśmy, aż doktor wyśle kolejnego maila z przypomnieniem o tekstach do biuletynu, wtrącając, że mogą być też ciekawe. Byliśmy przekonani, że tak właśnie się stanie, stąd w najnowszym wydaniu naszego pisma w miejsce „Diagnozy wstępnej”, felietonu redaktora naczelnego, który otwiera każde wydanie, napisaliśmy:
„Diagnozę wstępną” niezmiennie, od lat, stawia redaktor naczelny naszego pisma dr n. med. Andrzej Baszkowski. Każdego miesiąca z precyzją godną lekarza dentysty i erudycją właściwą naukowcowi celnie komentuje aktualne wydarzenia, dzieli się refleksjami. Nierzadko sięga w przeszłość, żeby lepiej zrozumieć to co dzieje się tu i teraz. Stawiane diagnozy bywają bolesne – najczęściej dla organizatorów systemu ochrony zdrowia. Bywają też uszczypliwe – również dla koleżanek i kolegów lekarzy. Rzadziej trafiali państwo na diagnozy gniewne – choćby niedawno, kiedy przyszło opisać problem lekarzy antyszczepionkowców. Znacznie częściej, nawet gdy tematyka nie należała do łatwych, mogli państwo zapoznać się z diagnozą przepełnioną ciętym humorem, zwieńczoną celną pointą.
Jedna diagnoza pozostaje niezmienna na przestrzeni lat. Dotyczy roli samorządu lekarskiego. Jako wieloletni działacz Wielkopolskiej Izby Lekarskiej dr Baszkowski konsekwentnie podkreśla wagę samorządności, wierzy, że lekarze i lekarze dentyści zrzeszeni w korporacji zawodowej mogą wpływać na pozytywne zmiany w systemie ochrony zdrowia.
Tym razem w miejsce diagnozy zamieszczamy życzenia: Panie Doktorze, życzymy błyskawicznego powrotu do zdrowia i na łamy Biuletynu!
Choć ciągle trudno nam w to uwierzyć, te kilka zdań zamiast chwilowo wypełnić lukę, stało się zbyt skromnym, nazbyt skąpym podsumowaniem niebagatelnej roli założyciela i redaktora naczelnego Biuletynu Informacyjnego Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.
Dla bardziej doświadczonych z nas byłeś kolegą, dla młodszych mentorem, dla wszystkich bez wyjątku – inspiracją.
Żegnaj, Redaktorze.
Zespół Redakcyjny Biuletynu Informacyjnego WIL
Zespół Komunikacji Medialnej WIL